Kosmonautyka.pl |
||
Nowości Kosmonautyka |
Kosmonautyka.pl > USA płaci krocie Rosji za wynoszenie ludzi w kosmos 2016-09-25 USA płaci krocie Rosji za wynoszenie ludzi w kosmosMonopol oznacza zyski. Coraz większe zyski, dla tego co go posiada.Całkowity koszt korzystania przez Amerykanów z rosyjskich Sojuzów przez okres 12 lat zamknie się w kwocie aż 3,36 mld dolarów.
"Gdyby agencji udało się osiągnąć pierwotny cel zabezpieczenia wynoszenia załóg w roku 2015, to NASA mogłby uniknąć płacenia Rosji prawie 1 mld dolarów za miejsca w Sojuzie w 2017 i roku 2018." - przeczytać można w ostatmim audycie NASA wykonanym przez jego biuro audytów OIG. Przypomnijmy. Po wycofaniu przez USA wahadłowców Space Shuttle Amerykanie zostali bez możliwości wynoszenia ludzi w kosmos. NASA postanowiło, że w promy kosmiczne zastąpią załogowe statki kosmiczne prywatnych firm.
Ostatecznie zdecydowano się na rozwój 2 załogowych statków kosmicznych: Problem w tym, że statki te miały już latać w 2015 roku. Dopiero w sierpniu 2017 roku ma się odbyć pierwszy lot załogowy Dragona 2. Na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) poleci nim dwójka astronautów: Douglas Hurley oraz Sunita Williams. Ostatni wybuch rakiety nośnej firmy SpaceX na Przylądku Canaveral rodzi jednak dodatkowe pytania o bezpieczeństwo i gotowość do wynoszenia ludzi przez SpaceX. Także w 2017 roku odbyć się ma testowy lot orbitalny statku Boeinga.
Nie mając wyjścia NASA musiało przedłużyć umowę z Rosjanami do 2018 roku. Obecnie poza Rosją ludzi w kosmos wynieść mogą jedynie Chiny. Z Chińczykami jednak USA nie chce współpracować. W 2008 roku, kiedy operowały jeszcze amerykańskie wahadłowce, jedno miejsce w statku kosmicznym Sojuz kosztowało Amerykanów 21,8 mln dolarów. W 2018 roku USA zapłaci za takie miejsce już 81 mln dolarów. To wzrost ceny o 372% w ciągu 10 lat. Tymczasem koszt 1 miejsca w Dragonie i Starlinerze ma wynosić 58 milionów dolarów. Link do 44 stronicowego audytu NASA: Wsparcie
|